Przy ul. Dominikańskiej w Wilnie mieszkał Antoni Gorecki – współautor pieśni „Boże, coś Polskę". W 1918 roku ta pieśń konkurowała z „Mazurkiem Dąbrowskiego" o status hymnu państwowego. A. Gorecki był poetą, uczęstniczył w Powstaniu Listopadowym, przyjaźnił się z Joachimem Lelewelem.
A do czego tu Walenty Wańkowicz? Nosy na zdjęciu powyżej jednakowe...
Siostra Antoniego Goreckiego była matką Walentego Wańkowicza. W. Wańkowicz należał do Towarzystwa Filomatów. Ukończył wileńską szkołę malarską. Pod wpływem Andrzeja Towiańskiego, zwrócił się ku mistyzmowi. Zmarł na gruźlicę i jest pochowany w Paryżu na cmentarzu Montmartre.
Po śmierci spadkobiercą majątku, oprócz żony i dzieci, był Adam Mickiewicz. Z poetą zapoznali się jeszcze w Wilnie. Malarz namalował słynny obraz A. Mickiewicza na Judahu skale. Obraz był tak popularny, że Wańkowicz później namalował dużo mniejszych replik. Oryginał obecnie znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie.
Inspiracją powstania obrazu były „Sonety Krymskie" A. Mickiewicza.
